piątek, 4 stycznia 2013

3. /recenzja # 2

Heeej!
Dziś przygotowałam dla Was kolejną recenzję, tym razem będą to dwa produkty z jednej serii  - 'FOOT WORKS'. Jestem konsultantką firmy kosmetycznej, którą na pewno wszystkie znacie -AVON, dlatego nie obraźcie się, że większość produktów tutaj będzie z tej firmy, ponieważ chcę przetestować ich jak najwięcej, aby wiedzieć, co polecać swoim klientkom!
Na pierwszy rzut idzie:
Złuszczający peeling do stóp.


Coś od producenta:
Złuszczający peeling do stóp wygładza szorstką skórę. Przy regularnym stosowaniu pomaga zapobiegać stwardnieniu skóry. SPOSÓB UŻYCIA: Nakładać na czyste, suche stopy. Zostawić na 60 sekund, a następnie wmasować w stopy. Dokładnie spłukać i osuszyć skórę.
Moje odczucia:
Rzeczywiście, złuszcza zrogowaciały naskórek, co daje efekt gładziutkich stópek, tak jak My- kobietki, lubimy najbardziej! Poza tym, pięknie pachnie, co dodaje świeżości stopom. Posiada drobinki, które dodatkowo dają efekt 'mini masażu' dla naszych stóp. Mi bardzo się spodobał i zdecydowanie go polecam! Kosmetyki z tej serii nie są drogie.
Peeling ma 75 ml i kosztował 6,99 zł.


Kolejny kosmetyk jest również z tej serii.
Chłodzący balsam do stóp z arbuzem.


Coś od producenta:
Chłodzący balsam do stóp z arbuzem odświeża i chłodzi stopy. Zawiera ekstrakt z soczystego arbuza. SPOSÓB UŻYCIA: Nakładać na czyste, suche stopy. Może plamić niektóre tkaniny.
Moje odczucia:
Podobnie jak poprzednik -spodobał mi się. Jeżeli ktoś lubi zapach owoców, konkretnie arbuza to na prawdę polecam! Daje efekt maksymalnej świeżości, stópki pięęknie pachną! :-) Niestety, nie nakładam balsamu zaraz po użyciu wcześniejszego peelingu, ponieważ tamten również ma swój zapach, które później się łączą, dając nadal świeży, lecz niezbyt piękny zapach -bynajmniej mi się nie podoba. Czy kupię ten produkt następnym razem? -Jasne, powoli mi się kończy, więc już rozglądam się za następnym! :-)
Balsam również ma 75 ml i kosztował całe 5,99 zł!

// Biorę udział w kilku rozdanach: 

       

Na razie jest Was tutaj mało, ale nie tracę nadziei i myślę, że zbiegiem czasu będzie Nas tu coraz więcej. Będę cierpliwa, buziak! ;-*

2 komentarze:

  1. Ja również jestem konsultantką ;) widzę, że te cudeńka masz jeszcze w starej szacie graaficznej ;) są naprawdę fajne, choć tego arbuzowego już chyba nie produkują...?

    OdpowiedzUsuń
  2. InYourMagazines4 stycznia 2013 12:57

    Tak, wersja graficzna jest stara, arbuzowy można jeszcze wynaleźć w internetowych ofertach dla konsultantek, pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń